Tren - ks. Jan Twardowski

Ziemio Święta z uczniowskiego atlasu,
z Biblii starej nagimi górami -
coś się stało od jakiegoś czasu
ze mną samym, z ludzkimi sercami

Zapomniano o Bogu jedynym
Gorejącym krzewie, Stróżu naszym
Patrzaj. Ludzie teraz nieszczęśliwi,
niepojęci jak kruk przy Eliaszu

Kwiat libański na skroni uwiędnie -
Źle nam wróżą judaszowe drzewa -
Przyjaciółko, co nas spotka, co będzie
na pustyni, kędy Boga nie ma?

Synogarlic przycicha wołanie,
syjońskie drogi świerszczami łkają -
Przyjaciółko, co się z nami stanie
między ludźmi, którzy Boga nie znają?

Wiersz na dziś

Matka Boska Powstańcza - ks. Jan Twardowski

Bóg Ci słońca na dłonie Twoje nie żałował
ani ciszy na usta Twe zbyt mało dał-
broń bym zdobył dla Ciebie, o głodzie wędrował,
potajemnie orzechy na ołtarz Ci rwał

Najświętsza, utracona, z rozkazami spalona-
w barykady równoczarnym strumieniu-
z Tobą twarz zapłakana, z Tobą bitwy do rana
i uśmiechy, i sen na kamieniu