*** Dobry Jezu z gwoździami ostrymi... - ks. Jan Twardowski

Dobry Jezu z gwoździami ostrymi,
raz piszący na świętej ziemi,

że pisałeś, a potem starłeś,
krzyż podjąłeś, umarłeś za nas -

niech Cię wielbią, kochają i słyszą,
dużo milczą, najkrócej piszą.

Nad książkami wielkimi, mądrymi
spójrz jak w Piotra - niech płaczą w sieni.

Wiersz na dziś

O Nieuchronny! - ks. Jan Twardowski

Gorejącego krzewu ogrom
w rozzutych butach ognia brzask
Nieogarnięty - poznam, poznam
w kruchcie na klęczkach Twoją twarz.

Powiędną usta, ścichnie krew
chorągwie porwiesz w strzępy snu -
i powiesz - dosyć - minął czas
jak wypędzony w potop kruk.

Wołu umniejszysz kryjąc w mrok -
zapalisz w oczach strasznym źdźbłem -
O Nieuchronny - wiem, ja wiem,
że idziesz ku mnie nagląc krok.