*** Dobry Jezu z gwoździami ostrymi... - ks. Jan Twardowski

Dobry Jezu z gwoździami ostrymi,
raz piszący na świętej ziemi,

że pisałeś, a potem starłeś,
krzyż podjąłeś, umarłeś za nas -

niech Cię wielbią, kochają i słyszą,
dużo milczą, najkrócej piszą.

Nad książkami wielkimi, mądrymi
spójrz jak w Piotra - niech płaczą w sieni.

Wiersz na dziś

Piosenka o rzeczach pięknych - ks. Jan Twardowski

Od wszystkich prac doktorskich, od mojej poezji,
od pierścienia na palcu - mój Boże, mój Boże -
piękniejszy jest różaniec, mszał i noc czerwcowa,
i żebrak błagający o buty na dworze.

Wiatr podnoszący z harcerzami łódki
cmentarz zmarłych dziewcząt, najwierniejszy książę,
tysiąc zwykłych rzeczy, choćby taki plecak,
co się w boju ramionom omdlałym odwiąże.

Buty w marszach wytarte, a jeszcze węzełki
chusteczek, gdzie dzieciństwa sekrety się złocą -
woda w czapce podana wrogowi rannemu -
i bezdomność i gwiazdy spadające nocą.